The-Mongol-invasion-of-Japan.jpg

Pod koniec XIII wieku Japonia stanęła w obliczu zagrożenia znacznie poważniejszego niż jakiekolwiek wewnętrzne konflikty. W 1271 roku w Chinach ustanowiła się dynastia Yuan, założona przez Kubiłaja, wnuka Czyngis-chana. Jego armia była naprawdę ogromna: dziesiątki tysięcy żołnierzy — Chińczyków, Koreańczyków, Jurczżejów, a zwłaszcza Mongołów, którzy podbili tereny od Korei po Polskę i od północnej tajgi po Egipt. Tylko jeden kraj pozostał niepodbity — Japonia.

Kubilai wysyłał do dworu cesarskiego poselstwa z żądaniami uznania jego władzy i groźbami w przypadku odmowy, ale Japończycy nie odpowiedzieli na żadną z nich. Wiedzieli, że czeka ich atak i przygotowywali się do niego, choć nie zdawali sobie sprawy z całej potęgi wroga.

Pierwsza inwazja (1274 r.)

W listopadzie 1274 roku armia Hubilai wyruszyła na wyspę Kyushu. Flota liczyła 900 statków, na pokładach których znajdowało się 25 tysięcy Mongołów z końmi, 10 tysięcy Chińczyków i 5 tysięcy Koreańczyków. W ciągu kilku miesięcy Wielki Chan zebrał ogromną armię.

Mongołowie z łatwością zdobyli wyspy Tsushima i Iki, po czym wpłynęli do zatoki Hakata — jedynego miejsca na północno-zachodnim wybrzeżu Kiusiu, dogodnego do masowego desantu. Trzy nadmorskie wioski zostały zdobyte, ale tam najeźdźcy napotkali zaciekły opór.

Samurajów było niewielu — od 3,5 do 6 tysięcy osób. Odważnie zaatakowali wroga, ale siły były zbyt nierówne. Wielu poległo w walce, a nieliczni ocalali wycofali się pod ochronę starych, na wpół zrujnowanych fortyfikacji. Jeden z wojowników napisał: „Całą noc opłakiwaliśmy nasz los, myśląc, że jesteśmy skazani na zagładę i zostaniemy wytępieni co do jednego”.

Mongołowie okazali okrucieństwo: w zdobytych wioskach zabijali wszystkich mężczyzn, niemowlęta i starców, a kobiety zabierali do niewoli, przeciągając sznury przez dłonie przecięte sztyletami.

Jednak wróg nie poszedł dalej. Nadeszła noc, w bitwie został ranny chiński dowódca Liu, a armia wycofała się na statki, aby rano kontynuować natarcie. Ale w nocy rozpętała się burza. Około 200 statków rozbiło się o skały, a w morzu zginęło około 13 tysięcy żołnierzy. Pozostała część floty z trudem powróciła. Japończycy świętowali zwycięstwo, a burzę nazwali kamikaze – „boskim wiatrem”.

Przygotowania do nowej burzy

Hojo Tokimune, głowa bakufu, rozumiał, że porażka nie powstrzyma Hubilai. Nowa kampania została jedynie odłożona. Dopiero po podboju imperium Song przez Mongołów chan ponownie zaczął przygotowywać się do inwazji.

Druga armia była jeszcze większa. Podzielona była na dwie floty. Wschodnia, składająca się z Mongołów i Koreańczyków, liczyła 42 tysiące ludzi i 900 statków. Południowa, według kronik, obejmowała 3,5 tysiąca statków i 100 tysięcy chińskich żołnierzy. Chociaż liczby te są wyraźnie przesadzone, przewaga Mongołów była absolutna. Co więcej, ich statki były wyposażone w machiny oblężnicze i prymitywne bomby wybuchowe.

Druga inwazja (1281 r.)

W maju 1281 r. flotylla wschodnia wypłynęła w morze. Mongołowie ponownie zajęli wyspy Tsushima i Iki, a 21 czerwca zbliżyli się do zatoki Hakata. Ale teraz Japończycy byli gotowi: wzdłuż wybrzeża na długości dwudziestu kilometrów ciągnęła się kamienna ściana Genko Borui o wysokości do 2,8 metra. Wybrzeże patrolowali konni samurajowie.

Próba desantu spotkała się z gradem strzał. Japończycy desperacko atakowali, ginąc, ale pociągając za sobą wrogów. Walki trwały kilka dni. Mongołowie palili fortyfikacje, ale zdołali wysadzić na brzeg tylko niewielki oddział.

W międzyczasie samurajowie zaczęli atakować statki. Na szybkich łodziach zbliżali się do dużych dżonek, wspinali się na pokład i w walce wręcz zabijali załogi. Pewnego razu trzydziestu samurajów dopłynęło do statku, zabiło jego załogę i powróciło z zwycięstwem.

Inny wojownik, Kono Mitia, udawał, że się poddaje. Jego ludzie ukryli broń pod ubraniami, weszli na pokład wrogiego statku i niespodziewanie przeszli do ataku. Mitia zabił kapitana, pojmał dowódcę i spalił statek.

Legendarny Kusano Jiro zaatakował wroga w świetle dziennym. Pomimo tego, że pocisk odciął mu rękę, wtargnął na pokład wrogiego statku i osobiście zabił 21 wojowników, a następnie podpalił statek.

Mongołowie kilkakrotnie próbowali wylądować, ale bezskutecznie. Zaczęli czekać na południową flotę. Jednak upał, brak wody i żywności, antysanitarne warunki i choroby zabiły około trzech tysięcy żołnierzy. Morale spadło.

12 sierpnia obie flotylli połączyły się i zaatakowały wyspę Takashima, zamierzając wylądować w zatoce Imari. Japończycy modlili się do bogów o ratunek.

Boski wiatr

16 sierpnia nadciągnął straszny tajfun. Niebo pociemniało, ogromne fale podnosiły i niszczyły statki. Mongołowie wcześniej połączyli swoje statki łańcuchami, a teraz ciągnęły się one nawzajem na dno.

Burza trwała trzy dni. Prawie cała flota została zniszczona. Mongołowie stracili około stu tysięcy żołnierzy. Nieliczni ocalali zostali zabici przez samurajów. Japonia została ocalona.

Konsekwencje

Kubilai planował kolejną inwazję, ale nigdy do niej nie doszło: przeszkodziły jej wojny w Korei, południowych Chinach i Wietnamie. Od tego momentu aż do II wojny światowej wyspy japońskie pozostawały poza zasięgiem najeźdźców.


Zobacz także

  • Oblężenie zamku Tihaya

    The-Siege-of-Tihaya-Castle.jpg

    Zamek Tihaya został zbudowany przez Kusunoki Masashige na szczycie góry Kongo, oddzielonej od sąsiednich wzgórz głębokim wąwozem. Sam teren stanowił naturalną ochronę, dzięki czemu miejsce to było niezwykle dogodne do obrony.

    Więcej…

  • Oblężenie twierdzy Akasaka

    The-Siege-of-Akasaka-Fort.jpg

    Kusunoki Masashige, bohater powstania Genko (1331–1333), był utalentowanym dowódcą i pomysłowym strategiem. Dwa oblężenia zamków, w których pełnił rolę obrońcy, zapisały się złotymi zgłoskami w historii japońskiej sztuki wojennej.

    Więcej…

  • Bitwa pod Itinotani

    The-Battle-of-Itinotani.jpg

    Po śmierci Minamoto no Yoshinaki wojna Genpei wkroczyła w ostatnią fazę, która jest ściśle związana z postacią Minamoto no Yoshitsune. 13 marca 1184 roku wraz ze swoim bratem Noriyori wyruszył, aby dokończyć to, czego nie udało się osiągnąć ich kuzynowi: ostatecznie pokonać klan Taira.

    Więcej…

  • Bitwa pod Uji 1180

    The-Battle-of-Uji-1180.jpg

    Minamoto no Yorimasa nie potrzebował szczególnego pretekstu, aby jego narastająca wrogość wobec rodu Taira przerodziła się w otwarty bunt. Na dworze znajdował się również niezadowolony książę Mochihito, drugi syn byłego cesarza Go-Shirakawy. Już dwukrotnie pominięto go przy wyborze następcy tronu. Drugi raz stało się to w roku 1180, kiedy na tron wprowadzono młodego Antoku. W ten sposób Taira no Kiyomori, przywódca rodu Taira, został dziadkiem cesarza.

    Więcej…

  • Bitwa pod Shigisan

    The-Battle-of-Shigisan.jpg

    Konflikt między klanami Soga i Mononobe, które były spokrewnione z dynastią cesarską, miał podłoże religijne. Soga popierali buddyzm, który przybył z Korei, podczas gdy Mononobe pozostali wierni shintoizmowi i zaciekle sprzeciwiali się rozprzestrzenianiu się „obcej nauki”. Napięcie osiągnęło punkt kulminacyjny po śmierci cesarza Yomei w 587 roku.

    Więcej…

  • Inwazja Mongołów na Japonię

    The-Mongol-invasion-of-Japan.jpg

    Pod koniec XIII wieku Japonia stanęła w obliczu zagrożenia znacznie poważniejszego niż jakiekolwiek wewnętrzne konflikty. W 1271 roku w Chinach ustanowiła się dynastia Yuan, założona przez Kubiłaja, wnuka Czyngis-chana. Jego armia była naprawdę ogromna: dziesiątki tysięcy żołnierzy — Chińczyków, Koreańczyków, Jurczżejów, a zwłaszcza Mongołów, którzy podbili tereny od Korei po Polskę i od północnej tajgi po Egipt. Tylko jeden kraj pozostał niepodbity — Japonia.

    Więcej…

  • Wojna Gempai

    The-Genpei-War.jpg

    Już w VIII wieku naszej ery japońscy cesarze stopniowo utracili rzeczywistą władzę i stali się postaciami symbolicznymi, pozostając pod całkowitą kontrolą potężnego rodu Fujiwara. Klan ten, wydając swoje córki za mąż za cesarzy, faktycznie zmonopolizował zarządzanie krajem: wszystkie kluczowe stanowiska wojskowe i administracyjne zajmowali przedstawiciele Fujiwara.

    Więcej…

  • Bunt Fudziwara no Hirotsugu

    The-Rebellion-of-Fujiwara-no-Hirotsugu.jpg

    Fudziwara no Hirotsugu był synem Fudziwara no Umakai — jednego z najważniejszych dworzan okresu Nara. Do 740 roku klan Fudziwara od kilkudziesięciu lat sprawował władzę nad państwem. Jednak w latach 735–737 Japonia została dotknięta ciężką próbą: kraj ogarnęła niszczycielska epidemia ospy czarnej. Zbiegła się ona z serią nieurodzajnych lat, a choroby i głód pochłonęły życie około 40% ludności wysp japońskich. Szczególnie tragiczne skutki miały one dla arystokracji. Śmiertelność wśród dworzan przewyższyła śmiertelność wśród zwykłych ludzi. Wszyscy czterej bracia Fujiwara, którzy zajmowali najważniejsze stanowiska na dworze — Umakai, Maro, Mutimaro i Fusasaki — zmarli.

    Więcej…

 

futer.jpg

Kontakt: samuraiwr22@gmail.com